Pierwsze zwycięstwo!

Pierwsze zwycięstwo!

Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniosły nasze "diabełki" pokonując 4-2 drużynę Sokoła Aleksandrów. Niewiele brakowało, a mecz by się nie odbył, gdyż mocno padający deszcz nie pozwalał na rozpoczęcie spotkania. Chwilę przed planowana godziną rozpoczęcia meczu pogoda na tyle się polepszyła, że drużyny mogły wyjść na rozgrzewkę. Mocna ulewa spowodowała, że pierwotnie wyznaczone na mecz sztuczne boisko nie nadawało się do gry i gospodarze podjęli decyzję o rozegraniu spotkania na boisku z naturalną nawierzchnią. Po krótkiej rozgrzewce, z kilkunastominutowym opóźnieniem drużyny mogły rozpocząć rywalizację.

Od początku spotkania wyraźną przewagę uzyskały diabełki, które z wielką determinacją starały się objąć prowadzenie, jednocześnie uważnie grając w defensywie nie pozwalając gospodarzom na rozwijanie akcji ofensywnych. Trzecia kolejna akcja diabełków przyniosła nam prowadzenie. Po podaniu Kuby Żołowicza w sytuacji sam na sam bramkarzem gospodarzy pokonał Bartosz Niedzielski kierując piłkę pod poprzeczkę bramki Sokoła. Szybko zdobyta bramka uskrzydliła diabełki, które stwarzały kolejne sytuacje do podwyższenia wyniku spotkania. Kolejnego gola zdobył Piotr Warzycki kierując odbitą od poprzeczki piłkę po strzale Kajtka Stajudy. 2-0 nie rozluźniło naszych zawodników. W dalszym ciągu dążyli do zdobycia kolejnych bramek będąc drużyną wyraźnie lepszą od gospodarzy w tej części meczu. Na 3-0 strzałem z dystansu podwyższył Kuba Żołowicz, który posłał piłkę pod poprzeczkę bramki Sokoła. Dzieła zniszczenia w pierwszej części meczu dokonał Maciek Kłys wykorzystując prostopadłe podanie Kuby Żołowicza. Próbował jeszcze interweniować bramkarz gospodarzy, ale w tej sytuacji sprytniejszy okazał się nasz zawodnik, który podciął piłkę nad bramkarzem kierując ją do pustej bramki.

Wysokie prowadzenie trochę niestety rozluźniło diabełki, które straciły koncentracje i pozwalały drużynie gospodarzy na stwarzanie sytuacji pod naszą bramką. Jedna z akcji zakończyła się podyktowaniem rzutu karnego dla Sokoła i napastnik gospodarzy płaskim strzałem pokonał Krystiana Kmiecika. Zdobyta bramka podbudowała Aleksandrowian, którzy śmielej ruszyli do odrabiania strat. W kolejnych minutach spotkania gra się wyrównała i obie drużyny próbowały zdobyć kolejne bramki. Niestety naszym zawodnikom brakowało trochę dokładności w wykończeniu swoich akcji i kolejny gol nie padał. Co nie udało się diabełkom udało się zawodnikom gospodarzy. Po rzucie wolnym z boku boiska najsprytniej w naszym polu karnym zachował się napastnik Sokoła, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki. Zdobyty gol dał gospodarzom nadzieję na wyrównanie wyniku meczu. Końcówka spotkania była bardzo nerwowa, nasi zawodnicy ograniczyli się do bronienia korzystnego wyniku, a gospodarze desperacko starali się zdobyć kolejne bramki. Wysiłki diabełków w końcówce meczu pozwoliły im na utrzymanie korzystnego wyniku i pierwsze zwycięstwo w sezonie stało się faktem.

Trzeba pochwalić cały zespół za postawę w tym meczu, chłopcy zagrali z wielką wolą walki, przez większą część spotkania wyraźnie dominowali nad przeciwnikiem stwarzając sobie wiele sytuacji do zdobycia bramek. Cztery z tych okazji wykorzystali. Cieszy też to, że po dokonywanych zmianach nie spadał poziom naszej gry, a zawodnicy wchodzący mieli udział w zdobywanych przez nas bramkach. Z dobrej strony zaprezentowali się broniący naszej bramki Krystian Kmiecik oraz Kacper Kapeliński, Igor Wujcik i Ludwik Cappatti zawodnicy grający w obronie, którzy wzajemnie się uzupełniając stanowili trudną do pokonania zaporę. Miejmy nadzieję, że odniesione zwycięstwo pozwoli diabełkom uwierzyć we własne siły i dalej będą czynić systematyczne postępy w rozwijaniu swoich piłkarskich umiejętności.

Relacja i galeria z meczu.

Na kolejne spotkanie zapraszamy już w najbliższą sobotę 26.09.2015r o godz. 11.00, w którym zmierzymy się na własnym boisku z pabianickim Włókniarzem.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości